28/29 października 2010 roku
Komentarze: 0
Pusty pokój nikogo w nim nie ma. Łóżko jest pościelone, za oknami jest noc. Słychać jak wiatr szumi za oknami i gałęzie stukają w okno. Siadam na brzegu łóżka, nie wiem co mam zrobić. Jestem sama na tym świecie, nikt mnie nie rozumie, a nawet chyba nikt nie próbuje wiedzieć co ja czuję. Kładę się na łóżku, zamykam oczy. Jest ciemno, jestem sama i boję się: wszystkiego co jest złe dla mnie. Nie wiem co mam robić każdy ruch, szelest przyprawia mnie o paniczny lęk przed tym co nadejdzie. Nie wiem co się wydarzy, co zobaczę, co mi zrobią. jestem bezradna na wszystko, nie dam rady się obronić przed tym. Boję się, że mogę tego nie przeżyć i już nigdy nic nie zobaczę, nie ujrzę światła dziennego, nigdy się nie obudzę......
Dodaj komentarz