paź 22 2010

wspomnienia ...


Komentarze: 0

Ten wiersz sms - em napisał mi Rafał na języku polskim pewnie ściągnął go z internetu :D :

Daję Ci swe serce,

bo cóż Ci mogę dać.

Uważaj jest delikatne, 

i coś mu się może stać. 

Nie upuść, nie wyrzucaj

Nie pozwól go zadeptać.

I możesz go posłuchać

I możesz jemu szeptać.

twe wszystkie pocałunki

w tym sercu zawszę noszę

Więc bacznie je obserwuj 

I daj mi swoje proszę

Przechowam i poszeptam,

I słowa twe usłyszę

Przytulę i przygarnę

Ukocham, ukołysze

Za jedną chwilę z Tobą

Oddałbym dzisiaj wszystko

By mając Cię daleko

Móc mieć Ciebie tak blisko

Więc pilnuj mego serca 

Nie każdy takie ma 

I kochaj mnie tak bardzo

Jak kocham Ciebie Ja 

Jak go czytałam nie mogłam uwierzyć, byłam szczęśliwa bardzo i dalej jestem, ale nie jesteśmy już razem i może nawet lepiej, że tak się skończyło, bo jeszcze byśmy się całkiem obrazili, a tak zastaliśmy przyjaciółmi. Zaczęliśmy się traktować jak rodzeństwo, i kocham go nadal. Ale przeżyję, bez bycia razem, on to gorzej znosi ;( 

 Miałam paru chłopaków w swoim życiu i zauważyłam, że każdy coś w moim życiu zmienił na lepsze. Ponieważ z jednym jak byłam to byłam pilna w szkole, z drugim zaczęłam pomagać mamie, z następnym zaczęłam bardziej o siebie dbać itp. i chłopaki jednak się przydają w życiu naszym. Niektóre dziewczyny mówią, że jest  im tak dobrze, ale tak jest teraz, bo jak dorośleją to zauważą tę pustkę w sobie.

     Podoba mi się mój przyjaciel, z którym się kumpluję od 4 roku życia, i jak byliśmy mali to mówiliśmy sobie, że się kochamy i byliśmy razem, ale ja zerwałam, ponieważ on dostał komputer i ja z nim przegrałam, bo on cały czas siedział przed nim i grał. Czasem z nim grałam. Ciągle ktoś go upominał przy mnie, żeby zszedł i bawił się ze mną i dopiero wtedy z chodził z niego. Zanim go dostał chodziliśmy wszędzie razem do lasku i po polach łaziliśmy, bo mieszkamy na wiosce. I było bardzo fajnie, bo dzieci nie muszę się niczym przejmować, robiliśmy różne rzeczy i nie przejmowaliśmy się nimi. Budowaliśmy fortece, domki na drzewach, kopaliśmy norki, i mieliśmy swoją zabawę w kurę i lisa. Uwielbiałam ją bardzo. Później, gdy jego młodsza siostra podrosła zaczęła się z nami bawić. Później ja bawiłam się tylko z Kasią. I tak było do 12 roku życia, że tylko z nią się bawiłam. Teraz jak tam przychodzę to pożyczam gry od niego i gadam i też pomagam Kasi ;-) I ja nadal go kocham, ale boję się mu o tym powiedzieć, bo on dalej siedzi przed kompem, ale mniej czasu niż kiedyś. Tęsknię za tamtymi czasami bardzo.  I proszę Boga, by zrobił wszystko, bym była z nim. Ale na razie Bóg mnie nie słucha :-( 

 Dzisiejszy dzień, był wyjątkowy

Prawie, że bajkowy.

Chłopaka zwykłego spotkałam 

i namiętnie się z nim całowałam.

Nawet go nie znałam,

a już z nim rozmawiałam.

Dziwnie się z tym czuję 

i chłopaka poszukuję.

Więc proszę Boga w niebie,

daj mi kochanka jako wybranka.

lu_lu   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz